Autor |
Wiadomość |
Milczący_Prorok |
Wysłany: Wto 8:30, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ja muszę jeszcze coś dodać, boję się śmierci, ale tylko z jednego powodu: lękam się, iż przez całą wieczność będę sam, bez ukochanej, przyjaciół, rodziny, całkiem sam. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 22:05, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ja boję się żywych po śmierci. Nigdy ich nie spotkałem ale panicznie się ich boję. Ogólnie przerażają mnie istoty astralne, to co ziemskie jest dla mnie straszne tylko przez chwilę. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 12:33, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
myślisz podobnie jak mój przyjaciel, on boi się, że choroba go przykuje do łóżka, że "będzie roślinką"... ale chyba każdy z nas się tego boi.
Co do pająków, to różnie ludzie na nie reagują, mnie się podobają, innych brzydzą i odstraszają. Ale ja jestem dziwną osobą z mocno zrąbaną psychiką, więc podoba mi sie wiele rzeczy dziwnych itp... |
|
|
Heart Shaped Glasses |
Wysłany: Czw 19:58, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
witam na forum. ja nie wiem,czy boje się śmierci, czasem chyba tak,a czasem bardzo chciałabym by przyszła i w pewien sposób też mnie fascynuje. boje się starości,a w zasadzie tego,że będę od kogoś zależna,że nie będę potrafiła sama zrobić wielu rzeczy i chorób, które mnie ubezwłasnowolnią i skażą na bezsensowną egzystencję. poza tym brzydzą nnie pająki i inne tego typu stworzenia,ale czy to strach czy tylko obrzydzenie - nie wiem. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 11:47, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
jedyne czego się boję to ogień. Boję się go panicznie i Ci, którzy mnie znają wiedzą jak reaguję na dużą jego ilość. Ot uraz psychiczny z dzieciństwa. Co do śmierci to sie jej nie boję. Boję się bólu i łez najbliższych, gdy odejdę... Jeśli mam umrzeć, to chcę umrzeć albo we śnie, albo zginąć na motorze. Nigdy przez jakąś chorobę. Niestety wszystko wskazuje na to, że umrę na jakąś chorobę(wtajemniczeni wiedzą). Albo, o ile to możliwe, to poświęcić swoje życie, by ocalić komuś życie(ot -romantyczką jestem przecież). Każdy kiedyś umrze, mam tylko nadzieję, że nie za szybko... ale żyjemy, więc realizujmy marzenia i plany carpe diem moi kochani, carpe diem. |
|
|
Lugo33 |
Wysłany: Wto 20:10, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Czego się boję? Choroby, która pozbawiłaby mnie sił i połozyła na stałe w łóżku. Chcę umrzeć godnie, a nie jako warzywko podpięte do respiratora, kiedy sam nie mogę decydować o swoim dalszym losie. A śmierci? Strach przed śmiercią niby towarzyszy każdemu z nas. Ja jednak jej samej się nie boję, co sposobu, w jakim ona do mnie przyjdzie. |
|
|
Raven |
Wysłany: Sob 11:49, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Powiem tak. Fascynują mnie pająki, owady, węże itp. Fascynują mnie mroczne zjawiska, noc itp.
Te rzeczy mnie fascynują, ale jednocześnie tych rzeczy się boję. To tyle. |
|
|
Umarla_za_zycia |
Wysłany: Pią 18:39, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Owady są super, osobiście je uwielbiam, gdyby nie fakt że jestem uczulona na jad wielu z nich poza tym kocham węże. Ale ostatnio mi zdechł jeden |
|
|
Milczący_Prorok |
Wysłany: Pią 18:34, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Michalusie, może Cię wyleczyć z tych lęków?
Przynajmniej z owadów i pająków bo sam arachnofobię miałem jakiś czas temu.. już przezwyciężyłem
Myślę, że polubiłbyś się z moimi Pachnoda Marginata Peregrina |
|
|
SirMichalus |
Wysłany: Pią 17:48, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Czegóż się boję? hmmmm... Pająków i owadów...może ludzi...chociaż bardziej nazwałbym to niechęcią...chyba tyle...przynajmniej tyle pamiętam..dawno nie robiłem auto-psychoanalizy |
|
|
Milczący_Prorok |
Wysłany: Pią 7:50, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja również marzę o szybkiej śmierci, jednak nie ze względu na ból. Nie chciałbym zostać na tym świecie, np. jako sparaliżowany - wtedy nie mógłbym podjąć kolejnej próby przeprawienia się na drugą stronę i musiałbym czekać na naturalną śmierć, czekać bezczynnie.. |
|
|
Umarla_za_zycia |
Wysłany: Pią 7:03, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Witam na forum. Każdy boi się bólu i cierpienia, dlatego moim marzeniem jest szybka śmierć, albo we śnie. Osobiście bardzo boję się śmierci z przedawkowania, nie chcę umrzeć w ten sposób ale nie chcę też tego rzucać. No cóż, możecie się wypowiedzieć ludziska. Pozdrawiam |
|
|
Szkarłatna_gilotyna |
Wysłany: Pon 21:02, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
Czera,będziesz się mnie bał???ej... ja sie nie zgadzam... ^^" poza tym boje sie bólu,cierpienia."moje serce boi się cierpień,powiedz mu,ze strach przed cierpieniem,jest gorszy niż samo cierpienie" - i to by było na tyle... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 5:02, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
A ja się boje Boga i jego naturalnego przeciwnika. No i psychologów haha |
|
|
Szkarłatna_gilotyna |
Wysłany: Nie 20:48, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
zgadzam się z prorokiem.kiedy człowiek uważa,że czuje się spełniony w życiu,potrafi pogodzić z myślą o smierci i nawet ona go nie przeraża.bo chciałby zapamietać życie takim,jakie jest obecnie. |
|
|