 Wysłany: Sob 21:46, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Moje wiersze mają to do siebie, że są uniwersalne i mozna je odczytać na wiele sposobów. pisząc o blasku miałem na myśli Boga, mimo, że jestem ateistą, ale równie dobrze może chodzić o ukochaną osobę, czy też mentora lub po prostu cel w życiu.
CO do tego wiersza taka ciekawostka, napisałem go wracając noca ze Sławkowa autobusem. Natchnęła mnie chyba wszechogarniająca ciemność. |
|
| Wysłany: Sob 21:40, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
| zgadzam się.każdy ma własny blask.dla mnie to taki jeden poeta... bo w Boga nie wierze | |
| Wysłany: Sob 8:54, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|||
Utwór skłania do refleksji.
Tak - masz rację , ale kto Nim jest?? Każdy odpowie inaczej. Ja niestety nie wiem kto jest moim (moze rodzina, przyjaciele, idol). A Wy?? Kogo uważacie za"światło w tunelu zwanym życiem" |
|||
| Wysłany: Pią 9:20, 06 Paź 2006 Temat postu: Blask |
|
| "Blask"
Była noc gasły gwiazdy i wiał wiatr Była hnoc śnieg zasłonił cały świat i mgła Była noc w wehikule bez okien do domu wracałem Była noc i nastawał całkowity mrok. Jakiś Blask rozświetlał mą drogę Jakiś Blask uchronił mnie przed upadkiem Jakiś Blask uratował mi życie To Bóg był tym Blaskiem. Drogą świetlistą kroczą istoty bez skazy Dla nas pozostaje ta mglista pozastawiana przez głazy Ale i tak każdy z nas ma swój własny Blask... |
|